Wróciłam! Ostatnie dni upływały mi na intensywnym zwiedzaniu Budapesztu. Jest to bardzo ciekawe miasto, które na pewno warto odwiedzić by się przekonać o jego niezwykłości. Oczywiście skorzystałam z tego, że na Węgrzech są drogerie DM! Mam nadzieję, że w wakacje uda mi się wybrać za granicę czeską i tam odwiedzić znów DM :-)
Moje małe zakupy:
1.Żel pod prysznic wiśnia i migdał
2.Balsam do ust o zapachu pomarańczy
3.Balsam do ciała zapach hawajski z ananasem
I jeszcze kilka zdjęć z malowniczego Budapesztu:
Któraś z Was była lub wybiera się do Budapesztu? :-)
Nawet nie wiedziałam,że Balea ma balsamy :D a w jakiej cenie są ?
OdpowiedzUsuńGosiu, niestety nie zostawilam sobie rachunku, ale za całe zakupy zaplacilam ok. 16zl w przeliczeniu na złotówki.
Usuńprzepiękne zdjęcia, też chce do Budapesztu :)
OdpowiedzUsuńwow przepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńmarze o wizycie w Budapeszcie i może w przyszłym roku się uda:)
a swoja droga ciekawią mnie te balsamy:)
Żałuję, ze nie wzielam jeszcze jednego innego zapachu, bo ten który mam pięknie pachnie :-)
Usuń